- Co za brzydal, wyglądasz jak potwór-mówi jeden z trzech chłopaków i popycha mnie na zaspy ze śniegu.
-Jak jesteś z rodziny Hyuga to pokaż nam jaka jesteś silna-dostałam śnieżką w głowę.
Wszyscy trzej śmieli się ze mnie. Było to w dzień w dzień odkąd zaczęłam chodzić do tej okropnej szkoły.
Wszystkie emocje jakie dotąd trzymałam w sobie w jednej chwili wybuchły. Po policzkach zaczęły mi cieknąć łzy. Byłam dopiero dzieckiem a czułam się jakbym miała zaledwie 50 lat byłam strasznie wykończona psychicznie, nie wiem co im zrobiłam czym zawiniłam że są dla mnie tak okrutni.
-Ej wy! Zostawcie ja!-wytarłam łzy i
spojrzałam w kierunku w którym wydobywał się owy głos.W oddali stał blond włosy chłopak o oczach niebieskich jak ocean.
-A ty to kto?-zapytał jeden z prześladowców
-Naruto Uzumaki nie wstyd wam dokuczać dziewczynie-podszedł do jednego z nich i uderzył w twarz tak, że upadł na ziemię, a reszta patrzyła na niego ze strachem. Gdy blond włosy chłopak przybliżył się do nich oni jak na komendę, zerwali się i uciekli. Na wszystko patrzyłam z szeroko otwartymi oczami.
-Nic Ci nie jest-zapytał sie kiedy znalazł sie koło mnie.
-Nie, nic...Dziękuje-otrzepałam resztki śniegu z ubrania.
-Co za gnojki....
-Przyzwyczaiłam sie to tego-mówiłam ze spuszczoną głową.
Po tych słowach zapadła niezręczna cisza.Byłam tak zawstydzona że nie mogłam wydusić z siebie ani jednego słowa.
-Naruto Uzumaki. Lat 16-usłuszałam i wyciągnął ku mnie rękę.
-Hinata Hyuga. Lat 10-uścisnęłam ją i na mojej twarzy zagościł uśmiech.
-Więc Hinata, miło mi Cię poznać-puścił moją rękę i pobiegł przed siebie.
Dzięki temu wydarzeniu wiem, że są ludzie którzy są bezinteresowni oraz chcą pomagać innym.Tak jak Naruto
Super tak długo szukałam jakiegoś bloga o naruto z małą różnicą wieku . Naprawdę super początek oby tak dalej a ja idę czytać kolejne rozdziały . Powodzenia i weny . ;)
OdpowiedzUsuń